Kontrolowanie emocji
Wzięłam głęboki oddech i potrząsnęłam głową. “Po prostu… to były łyżwy mojej córki – powiedziałam cicho, walcząc o to, by utrzymać się w ryzach. Część mnie chciała chwycić je mocno i uciec, ale inna część desperacko pragnęła odpowiedzi. Niechętnie podałam łyżwy panu Thompsonowi, a moje palce zatrzymały się, gdy je puściłam. Wyglądał na zaskoczonego, a w jego oczach niemal wyczułam nutkę przeprosin. “Nie wiedziałem – powiedział ostrożnie.

Kontroluj moje emocje
Z własności jego syna
Pan Thompson wyglądał na zdziwionego. “Mam je ze starych rzeczy Jake’a” – wyjaśnił, odnosząc się do swojego syna, który wyprowadził się lata temu. “Przez cały ten czas leżały w garażu” Jego słowa dotarły do mnie powoli – tak proste wyjaśnienie tak głębokiej tajemnicy. Ale jak Jake wszedł w ich posiadanie? Odezwała się we mnie mała nadzieja – i desperacja. Może Jake znał odpowiedzi, których nie znał nikt inny.

Z własności jego syna