Szpital pod lupą
W ciągu jednej nocy zarząd szpitala rozpoczął przegląd wcześniejszych skarg przeciwko dwóm pielęgniarkom. To było tak, jakby puszka Pandory została otwarta. “To może potrwać miesiące, a może nawet lata” – zauważył nasz prawnik, przeglądając dokumenty – “ale to ważny pierwszy krok” Koła sprawiedliwości w końcu zaczęły się obracać – powoli, ale z obietnicą odkrycia ukrytych prawd, które zostały przeoczone w zgiełku codziennego życia.

Szpital pod lupą
Odnowiona siła Joyce
Gdy stałem przy szpitalnym łóżku, Joyce powoli wyprostowała się i po raz pierwszy stanęła samodzielnie. “Nie chodzi już tylko o nas” – powiedziała stanowczo do reportera, który uważnie śledził jej postępy. Jej determinacja odżyła, a ona sama promieniowała imponującą siłą i mocą. Podróż Joyce już dawno stała się czymś więcej niż tylko osobistą walką – walczyła nie tylko o własną godność, ale także o wszystkich tych, którzy nie mieli głosu, by opowiedzieć swoje historie.

Odnowiona siła Joyce