Mojej żonie odmówiono znieczulenia podczas porodu. Teraz, po zapoznaniu się z powodem tej decyzji, zamierzam pozwać szpital.

Opublikowano 09/01/2025
Reklama

Historia zaczyna się poniżej

Moja żona błagała dwie pielęgniarki o uśmierzenie bólu, gdy jej poród przeciągał się godzinami. Oczywiście bardzo cierpiała, pociła się, krzyczała i rozpaczliwie błagała mnie o pomoc. Ale pielęgniarki nie zwracały na nią uwagi. Zamiast jej pomóc, po prostu zareagowały śmiechem. Stałem obok, bezradny i zszokowany tym, czego byłem świadkiem. Kiedy jej ciśnienie krwi nagle dramatycznie spadło, nastąpił absolutny pośpiech. Została przewieziona na salę operacyjną, gdzie nasza córeczka urodziła się przez cesarskie cięcie – bez naszej zgody. Wkrótce potem przyszedł do mnie lekarz. Wyjaśnił, że pielęgniarki twierdziły, że moja żona odmówiła jakiejkolwiek formy uśmierzania bólu i zapytał mnie dlaczego. Powiedziałem mu prawdę.

Screenshot 2025 08 07 121653

Zrzut ekranu 2025 08 07 121653

Reklama

Spotkanie z dr Stevenem

Próbowałem wyjaśnić doktorowi Stevenowi, co się stało. “Doktorze Steven, moja żona Joyce bardzo cierpiała, a ty po prostu tam stałeś!” Opisałem mu, jak pielęgniarki, Sandra i Anne, zapewniły niewielkie wsparcie, podczas gdy Joyce wyraźnie walczyła. Nie udzieliły jej żadnych wskazówek ani pocieszenia. Lekarz słuchał mnie uważnie, marszcząc brwi ze zmartwienia. Kiedy mówiłem, poczułem, że moja frustracja znów we mnie narasta, gdy pomyślałem o tym, jak traktowali Joyce, jakby była niewidzialna.

Besprechung Mit Dr. Steven

Dyskusja z doktorem Stevenem

Reklama